Równoważenie optymizmu i realizmu.
27/11/2021
Publiczność źródłem szczęścia? Myślenie o “szczęściu” czy “publiczności jako źródle szczęścia” w czasach pandemicznych może wydać się dziwne, “o krok za daleko”.
Szczególnie mając na uwadze jak wiele organizacji/instytucji kultury czy artystów_ek straciło nie tylko publiczności, ale także źródła finansowania. Sprawienie, żeby publiczność wróciła, czy też dotarcie do nowych publiczności w obecnych warunkach wydaje się być wysiłkiem.
Najłatwiejszym sposobem (i najbardziej naturalnym dla ludzi) byłby powrót do (poprzedniej) normalności. Stare problemy są “udomowione”, oswojone, przywykliśmy_łyśmy do nich, mamy wypróbowane metody - część zadziałała, część nie. Nowe wyzwania bywają przerażające, ale są też nieuniknione.
Możemy być świadkami_kiniami lub aktorami_rkami i reżyserami_rkami obecnych radykalnych przemian społecznych.
Pomimo złożoności procesu i dyskomfortu związanego ze zmianą oraz wszystkich innych wyzwań - nadszedł czas, aby na nowo wyobrazić sobie naszą publiczność i nasze podejście do odbiorców_czyń.
To czas na zainwestowanie w sztukę audience development i faktyczne nawiązanie relacji z naszą publicznością. To czas na skoncentrowanie się na tym co ważne, na wartościach i naszych misjach, a nie na trikach i sztuczkach. Wartościach odwołujących się do człowieczeństwa i kreatywności.
Cały sektor kultury został postawiony w sytuacji konieczności poznawania nowych terytoriów. W tę podróż można wyruszyć nie z lękiem, ale z radością nowych odkryć. My stawiamy na optymizm, ale jednocześnie jesteśmy świadomi_me rzeczywistości.
Niektórzy_re z Was już tego doświadczyli_ły w swojej pracy. Wiecie więc, że stworzenie mieszanki optymizmu i realizmu jest trudne, ale nie jest niemożliwe.
Agnieszka Wlazeł